Libertine Black Ale z BrewDog'a czyli Black Ale, Cascadian Dark Ale, Black IPA. Jest to połączenie tego co najlepsze z India Pale Ale oraz Stoutu. BrewDog oczywiście musiał być oryginalny i prześcigał się w opisach tego piwa od Dry Hopped Aggressive Black Ale, po Twenty First Century Black Ale. Do uwarzenia użyto jedynie chmielu Simcoe.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą BrewDog. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą BrewDog. Pokaż wszystkie posty
czwartek, 23 maja 2013
piątek, 17 maja 2013
Dead Pony Club/BrewDog
Dead Pony Club z BrewDog'a, zakupiłem w marcu w Szczecinie, wypiłem je pod koniec marca, ale dopiero teraz jest czas na recenzję. DPC do American Pale Ale, lekkie piwo (tylko 3,8% ABV) i mocno chmielone. Do piwa użyto uwaga, chmieli amerykańskich :)
niedziela, 2 grudnia 2012
Alice Porter/BrewDog
Alice Porter ze szkockiego BrewDoga. Piwo stylizowane na Portera Bałtyckiego. Kim właściwie jest Alicja?? Na pewno jest wytworem zwariowanych szkotów, i wiem, że można się po nich spodziewać wszystkiego. Od razu w oczy rzucił mi się poziom alkoholu, który wynosi jedynie 6,2%. Ale tak jak pisałem jest to wariacja na temat Portera Bałtyckiego, która według BrewDoga opiera się na 300-letniej recepturze. Czyli nic nowego w Fraserburghu, szokujemy i jesteśmy najlepsi. Zabieram się za degustację. Po nalaniu do szkła pojawia się wysoka piana, drobno-pęcherzykowa, mocno ubita, wygląda rewelacyjnie i utrzymuje się. Zapach to intensywne nuty czekoladowe, suszone śliwki, karmel. W smaku od razu na czoło wychodzą suszone owoce, czekolada oraz goryczka. Na języku cierpkie, z wyłaniającymi się nutami palonego słodu. Powiem tak, piwo smakuje, jest bardzo pijalne, ale jednak brakuje tych 2% alkoholu i ciut ciut bardziej wyrazistego smaku. Ale polecam wam to piwo, jak zresztą każde piwo z BrewDoga.
Ocena:
opakowanie 4/5
cena 0/3
piana 2/2
zapach 4/5
smak 29/35
Ocena ogólna 39/50pkt (no Panowie brawo)
BrewDog UK www.brewdog.com
IBU 50
ABV 6,2%
piątek, 5 października 2012
Dogma/BrewDog
Dogma do szkocki Ale od BrewDog'a, który uwarzony został z 10 rodzajów słodów oraz z dodatkiem szkockiego miodu wrzosowego. Kolejny kolor w palecie BrewDog'a wyróżnia to piwo wśród innych na półce sklepowej. Po nalaniu, piana formuje się dość wysoka, lecz nie jest trwała i szybko opada. W zapachu wyczuwamy lekki słód, suszone śliwki, karmel oraz czekoladę. W smaku mamy nuty kawowe, słodowe, karmelowe. Wyczuwamy również suszone śliwki oraz miód wrzosowy, który został dodany w procesie warzenia. Finisz to miła delikatna goryczka, która wzbogaca smak. Dogma to piwo, które warto spróbować chociażby po to, żeby zapoznać się ze stylem Scottish Ale. Mi smakowała bardzo, lecz czy wśród innych rarytasów BrewDog'a leciutko nie zostaje w tyle?? Chyba jednak tak...
Ocena:
opakowanie 5/5
cena 0/3
piana 1/2
zapach 4/5
smak 30/35
Ocena ogólna 40/50pkt (no Panowie brawo)
wtorek, 2 października 2012
Hardcore IPA/BrewDog
Może ktoś powie, że się nie znam, może ktoś powie, że są lepsze, może ktoś uzna moją ocenę za za wysoką, ale ja wiem, że Hardcore IPA ze szkockiego BrewDog'a był przez rok na mojej liście piw na pozycji nr 1 z tysiącami wykrzykników. Hardcore IPA to Imperial IPA przygotowane specjalnie dla maniaków chmielu, aby ich zniszczyć (w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Piwo to jak podaje etykieta ma 9,2% ABV więc całkiem sporo, i IBU rzędu 150. Po ostatnich wykładach dr Andrzeja Sadownika w Poznaniu, skłaniam się do IBU 120. Udało mi się pić Hardocore'a dwa razy w ciągu dwóch dni. Butelki BrewDoga mają w sobie coś magicznego. Piana jest obfita, ubita, nie opada. Coś co zwróciło moją uwagę to to, iż po wypiciu piwa, piana była dalej w szklance.
Zapach to sam chmiel, mocne nuty ziołowe, lekko cytrusowe i słodkawe. W smaku jest to co przeczuwałem, chmiel gryzie w podniebienie, smak dociera do każdego zakątka naszego ciała. Mocno mocno mocno hardcorowo chmielone piwo. Czuć różnego rodzaju cytrusy, ale przede wszystkim dominuje chmiel. Czy czuć alkohol?? Może czuć odrobinkę, ale kogo to obchodzi. Jak dla mnie obowiązkowa pozycja dla każdego. Na pewno będę wracał do tego piwa, jest wart swojej ceny (18zł, 330 ml).
Ocena:
opakowanie 5/5
cena 0/3
piana 2/2
zapach 4/5
smak 35/35
Ocena ogólna 46/50pkt (nie ma mnie do odwołania, albo szukać w niebie!)
czwartek, 24 maja 2012
5 A.M. Saint/BrewDog
To już moje drugie starcie z chłopakami z BrewDog'a. Tym razem rozlałem Amber Ale czyli 5 A.M. Saint. Nie wiem dlaczego ale piwa z tego browaru działają na mnie jak cukierki na dzieci w Helloween. Piana obfita, treściwa, ale jak dla mnie szybko znika. Zapach to ogromny plus tego piwa mogę tylko powiedzieć: chmiel, chmiel, chmiel!!! Goryczka w tym piwie rozsadza podniebienie, co może dziwić gdyż IBU wynosi jedynie 25. Kapitanie dobrany chmiel ze swoją nutą owoców tropikalnych. Szkocja i BrewDog powaliły mnie po raz kolejny, czekam na więcej i więcej i więcej...
Ocena:
opakowanie 4/5
cena 1/3
piana 1/2
zapach 5/5
smak 34/45
Ocena ogólna 45/50pkt (ułłłaaaa cała skrzynka)
Punk IPA/BrewDog
Punk IPA jak i każde piwo z BrewDog'a było dla mnie jak Święty Graal, niczym Indiana Jones z dużą pomocą mojego niezastąpionego brata stałem się posiadaczem tej ambrozji. Jakaż była moja radość gdy zobaczyłem tą małą, lecz treściwą buteleczkę. Po otwarciu w całym domu zapanował zapach chmielu, BrewDog przejął kontrolę nad moimi nozdrzami. Duża ilość chmielu przeplatała się z zapachem ziołowym. Piana piękna, treściwa zapowiadała to na co czekałem. Smaku nie da się opisać słowami, był po prostu genialny. Zioła, mocna goryczka, cytrusy plus lekka nuta karmelowa. Chinook rządzi :) Spróbowanie tego piwa to obowiązek każdego, który chociaż kiedykolwiek miał styczność z piwem.
Ocena:
opakowanie 4/5
cena 1/3
piana 2/2
zapach 5/5
smak 35/35
Ocena ogólna 47/50pkt (nie ma mnie do odwołania, albo szukać w niebie!)
Subskrybuj:
Posty (Atom)