Widawa Premium Lager piwo z Rodzinnego Browaru Widawa z Gospody pod Czarnym Kurem. Wojtek Frączyk serwuje mi piwo, które w niedawno ogłoszonych wynikach plebiscytu Browar.biz na Piwo Roku 2012 w najtrudniejszej kategorii: piwa jasne dolnej fermentacji - do 13°BLG zajęło drugie miejsce, ustępując jedynie piwu Ciechan Lagerowe i to znacznie.
Z jednej strony w naszym kraju mamy wysyp wysokoodfermentowanego jasnego lagera, z drugiej jednak strony uwarzyć dobrego, co ja mówię bardzo dobrego lagera to już duża sztuka. Nie jestem fanem tego stylu, gdyż goryczka w tym piwie jest dość niska, tutaj mamy doczynienia z premium lagerem więc powinno być trochę lepiej. Zabieramy się do oceny. Piana drobnopęcherzykowa,zwarta ubita, nic tylko podziwiać. Zapach to nuty słodowe, drożdżowe, chmiel jak dla mnie prawie wcale nie wyczuwalny. Bardzo mnie to zmartwiło i już nie oczekiwałem jakiegoś wielkiego wow. W smaku nuty słodowe, wyczuwalna chlebowość, goryczka średnio niska, więc nie jest wcale tak źle, wręcz jest bardzo poprawnie. Wielki plus za to, iż piwo jest mega pijalne, można nim się raczyć dłuuuugo podczas wieczoru. W posmaku nuty słodowe zalegają, i ginie nam goryczka, lecz i tak mamy przyjemność z picia. Zgodzę się z tym drugim miejscem, i jeżeli macie zamiar dłużej zabalować w Gospodzie pod Czarnym Kurem, śmiało możecie lać to piwo w rozsądnych ilościach. Ja dalej nie jest fanem tego stylu i czekam na inne propozycje od browarników. Sprawą drugorzędną powinna być cena tego piwa, wiemy o amortyzacji itp itd ale to nie zmienia faktu, że to jest tylko lager, nawet promowany do rangi premium.
Ocena:
opakowanie 2/5
piana 3/3
zapach 2/5
smak 26/37
Ocena ogólna 33/50pkt (dobre i smaczne)
Rodzinny Browar Widawa www.browarwidawa.pl
IBU ???
ABV 4,5%
zakupiono w ebrowarium.pl
może piłeś za zimne, w mojej sztuce goryczka była mocarna, a w zapachu czuć było cytrusy.
OdpowiedzUsuńza zimny lager??? Nie przesadzajmy, piłem w temperaturze ok 8 stopni. Z drugiej jednak strony jestem hophead'em i IBU 100 nie robi już na mnie takiego dużego wrażenia jak kiedyś, więc może to przez to :)
OdpowiedzUsuńja też już trochę podniebienie wyrobiłem, ale goryczka tu była naprawdę wyczuwalna. Zresztą wszystko i tak zależy od dyspozycji dnia.
OdpowiedzUsuńpzdr
Jak dla mnie goryczka była bardzo poprawna jak na lager. Nie mogę napisać, że była mocna jak w IPA, bo to była by nieprawda :)pzdr i dzięki
OdpowiedzUsuńKrytycy i znawcy. Żygać mi się chce jak czytam takie blogi i komentarze.
OdpowiedzUsuńMiłego rzygania :) Nikt nie zmusza Ciebie do czytania Naszego bloga ani komentarzy. Pozdrawiam.
UsuńLepiej byś napisał co ci się w tym poście i komentarzach nie podoba.