Kujo czyli Imperial Coffee Stout z amerykańskiego browaru Flying Dog. Pochodzi on z limitowanej serii Willd Dog i do uwarzenia go wykorzystano kawę, która produkowana jest specjalnie dla browaru w Summit Point w Zachodniej Wirginii pod nazwą Black Dog Coffee.
Flying Dog jeżeli wypuszcza jakieś piwo z serii Willd Dog musi ono mieć coś extra w sobie, oraz posiadać rekomendacje browaru w 200%. Etykieta zasługuje na małego piwnego Oskara. Nazwa nawiązuje prawdopodobnie do słynnego w USA horroru na motywach powieści Stephena Kinga, z 1983 roku pod tytułem Cujo. Byłem ciekawy jak smakuje więc szybko rozpocząłem degustacje. Po pianie nie spodziewałem się nic szczególnego, i taka też była, niska, drobnopęcherzykowa, prawie brązowa, szybko zanika. Zapach to gigantyczne uderzenie kawy espresso, czekolady, nuty maślane, rewelacyjny zapach. Po dłuższym ogrzaniu wyczuwalny alkohol, lekka śliwka (utlenienie) oraz nuty palone. Smak to mocna kawa kawa i jeszcze raz kawa. Są lekkie nuty kwaśne, ale nie mocne. Alkohol fajnie rozgrzewa, w smaku jest w ogóle nie wyczuwalny. Goryczka średnia, w posmaku lekko maślane, waniliowe, kawowe, palone. Kujo gryzie bardzo przyjemnie, jest niczym ciecz oleista w ustach, ale nie jest ciężkie w smaku. Pod koniec może staje się lekko wytrawne i traci na mocy, ale i tak to świetny imperial stout. Jeżeli macie możliwość kupienia, polecam wszystkim.
Ocena:
opakowanie 5/5
piana 1/3
zapach 5/5
smak 32/37
Ocena ogólna 43/50pkt (ułłłaaaa cała skrzynka)
Flying Dog Brewery www.flyingdogales.com
IBU 40
ABV 8,9%
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz