Pierwsza od dłuższego czasu recenzja piwa na naszym blogu. Pewnego
czasu postanowiliśmy sobie, że nie będziemy pisać recenzji, bo
w Internecie jest ich dużo i każdy może znaleźć o danym piwie bardzo wiele, czasami różnych opinii. Dodatkowo każdy zajęty swoimi sprawami nie miał zbytnio czasu na opisywanie wrażeń zapachowo-smakowych. Jednak, pewnego chłodnego wieczoru spotkałem się ze znajomym na piwie w Pubie Z Innej Beczki. Okazją była premiera z beczki piwa Lederer Premium Pils. Podczas naszej rozmowy, znajomy zadał mi pytanie - Dlaczego nie opisujemy piw na blogu? To mu odpowiedziałem jak wyżej. Stwierdził, że on nie czyta innych piwnych blogów i szkoda, że nic u nas się nie pojawia, bo sam jest ciekaw, co sądzimy o danym piwie.
w Internecie jest ich dużo i każdy może znaleźć o danym piwie bardzo wiele, czasami różnych opinii. Dodatkowo każdy zajęty swoimi sprawami nie miał zbytnio czasu na opisywanie wrażeń zapachowo-smakowych. Jednak, pewnego chłodnego wieczoru spotkałem się ze znajomym na piwie w Pubie Z Innej Beczki. Okazją była premiera z beczki piwa Lederer Premium Pils. Podczas naszej rozmowy, znajomy zadał mi pytanie - Dlaczego nie opisujemy piw na blogu? To mu odpowiedziałem jak wyżej. Stwierdził, że on nie czyta innych piwnych blogów i szkoda, że nic u nas się nie pojawia, bo sam jest ciekaw, co sądzimy o danym piwie.
Do napisania tej recenzji jednak przekonało mnie samo piwo,
piwo, na które czekałem.
Będzie to moja
subiektywna ocena, z którą możecie się nie zgodzić, bądź zgodzić. Według mnie
browar Roku 2013 – Pracownia Piwa, wypuściła na rynek piwo w stylu grodziskie Smoked
Cracow (Ekstrakt: 7.7% wag., alkohol: 2.4% obj.).
Uwielbiam wędzonki w piwach, więc ze spokojem usiadłem do
degustacji.
Po otwarciu i przelaniu do szkła utworzyła się drobna piana,
niezbyt wysoka i całkiem nietrwała. Przy tak słabym piwie (chodzi o ekstrakt)
nie spodziewałem się niczego lepszego.
W zapachu przyjemnie, delikatnie. Tak jak powinno być.
Delikatna wędzonka (w odbiorze nuty dymu z ogniska), pojawia się również lekka
słodowość oraz nuty pszeniczne.
W smaku dominują nuty wędzone - dymne, pojawia się również
lekka słodowość i jak na 20 IBU przyjemna goryczka. Piwo jest orzeźwiające
i mocno pijalne. Jedyny minus (jak dla mnie) to zbyt niskie nasycenie.
i mocno pijalne. Jedyny minus (jak dla mnie) to zbyt niskie nasycenie.
Ocena:
Opakowanie - 4/5
Piana - 2/3
Zapach - 4/5
Smak - 31/37
Ocena ogólna: 41/50
Podsumowując: Piwo rewelacyjne, mam nadzieje, że na stałe
zagości
w portfolio piw Pracowni Piwa. Delikatne, orzeźwiające, przyjemnie wędzone, goryczka niezbyt mocna. Czego chcieć więcej? Szkoda, że zakupiłem jedną butelkę (podobno mam odłożone i będzie do mnie wysłane z Warszawy – z czego się cieszę). Będę mocno trzymał kciuki za to piwo na World Beer Cup. Jak macie okazje jeszcze kupić, kupujcie, bo warto.
[Łukasz]
Jak dla mnie nr 1 na tę chwilę. Tyle smaku i pełni przy tak niskim ekstrakcie, super.
w portfolio piw Pracowni Piwa. Delikatne, orzeźwiające, przyjemnie wędzone, goryczka niezbyt mocna. Czego chcieć więcej? Szkoda, że zakupiłem jedną butelkę (podobno mam odłożone i będzie do mnie wysłane z Warszawy – z czego się cieszę). Będę mocno trzymał kciuki za to piwo na World Beer Cup. Jak macie okazje jeszcze kupić, kupujcie, bo warto.
[Łukasz]
Jak dla mnie nr 1 na tę chwilę. Tyle smaku i pełni przy tak niskim ekstrakcie, super.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz