Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Browar Gościszewo. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Browar Gościszewo. Pokaż wszystkie posty

sobota, 29 listopada 2014

"Darz Bór" zawołał Browar Gościszewo

Dzięki uprzejmości browaru Gościszewo, jakiś czas temu otrzymaliśmy przesyłkę z piwem o nazwie Darz Bór. Co w ogóle oznacza słowo Darz Bór? Jest to tradycyjne przywitanie leśników i myśliwych, którzy witają się, żegnają się lub życzą sobie powodzenia na polowaniu. A wracając do piwa to nie było by tutaj nic specjalnego, gdyby nie to, że jest to piwo wędzone, a my kochamy wędzonki.

czwartek, 5 września 2013

Pils z Gościszewa, czy to będzie tylko placebo??

Jako pierwszy o Pilsie z Browaru Gościszewo poinformował Browarnik Tomek, który uczestniczył w procesie warzenia. Dowiedzieć się możemy z jego tekstu, że "recepturę piwa ustalił piwowar znaczącego polskiego piwnego projektu."

poniedziałek, 4 czerwca 2012

Konfrontacja #7 Black Hope/AleBrowar

[Łukasz]
 
 Update chmiele 2012:

Parę słów na temat Black Hope na chmielach ze zbiorów z rocznika 2012. Piana kremowa, drobnopęchrzykowa, ubita. Pięknie oblepia szkło. Zapach to nuty czekoladowe, żywiczne, maślane, ziołowe, lekka kawa. Tutaj nie ma zmiany w stosunku do poprzedniej warki. Mogło by zyskać trochę na aromacie, troszeczkę. Smak to nuty żywiczne, czekolada, pyszna goryczka, która dominuje w posmaku z nutami kawy i czekolady. Piwo wytrawne, amerykańskie chmiele dają czadu. Black Hope jest mega pijalny, co sprawia, że pije się go baaaaardzo szybko. Czekałem na to piwo i jestem zadowolony i to bardzo. Rowing Jack i Black Hope to piwa, którymi AleBrowar może sie chwalić. Może się chwalić również Michałem, który jest naszym(ich) skarbem narodowym. Już czekam na dwie nowe premiery, które mają nas powalić na kolana.
Ocena:
opakowanie 4/5
piana 3/3
zapach 4/5
smak 34/37
Ocena ogólna 45/50pkt (ułłłaaaa cała skrzynka)

AleBrowar www.alebrowar.pl
IBU 65
ABV 6,2%
 
 

 Chmiele 2011

 
Black IPA, czyli połączenie IPA oraz stouta, yes yes yes!!! Dzięki chłopakom z AleBrowar miałem szansę spróbować tego arcydzieła. Piana prezentuje się pięknie, jest puszysta, nabita i nie opada. Zapach chmielowy, ziołowy, lekko maślany, chociaż chwilkami jakby tracił na mocy. Smak to miła goryczka (IBU 65), palony słód, kawa, lekko maślany posmak, który przeplata się z mocnym chmielem (jest mój idol Chinook). W miarę picia smak ziołowy narasta i cieszy podniebienie. Black Hope to piwo, które każdy, ale to każdy musi spróbować. Ja osobiście chcę mieć to piwo codziennie w lodówce i raczyć się nim min.  godzinę. AleBrowar stworzył smaczne piwo, brawo PANOWIE!!!
Ocena:
opakowanie 4/5
cena 1/3
piana 2/2
zapach 4/5
smak 33/35
Ocena ogólna 44/50 (ułłłaaaa cała skrzynka)

[Tomasz]
Na to piwo czekałem tak samo jak dziecko na ulubiony lizak. Na początku było trudno dostępne, a wręcz dostępne tylko
w jednym pubie. Piwo to zostało uwarzone (i było inspirowane) na Pierwsze Urodziny Piwoteki Narodowej. IBU 65, ekstr. 16º, alko. 6,2% obj.– przed Wami Black IPA czyli AleBrowar i Black Hope.

Opakowanie – gorączka złota (czarnego) dobitnie pokazuję czego mamy się spodziewać. Dla mnie trafiony pomysł. Oczywiście podany cały skład i ciekawa historyjka – 4/5
Cena – zakupione. tak jak poprzednie piwa z AleBrowaru
w sklepie internetowym Piwonia.Piwa z duszą
za 7,00 zł z VAT – 1/3
Piana – rewelacyjna, wysoka, gęsta, dosyć wolno opada oblepiając szkło, zostaje z nami do końca
i rewelacyjnie smakuje – 2/2 
Zapach – tutaj przyjemnie. Dominuje cytrusowy amerykański chmiel, jest również palony słód, a przez to wszystko przebija się czekolada i kawa – 4/5
Smak – tutaj niespodzianka, wszystko zrównoważone. Jest chmiel, są nuty stoutowe, a wszystko zamyka przyjemna goryczka – 33/35
Ocena ogólna: 44/50 (ułłłaaaa cała skrzynka). Ocena chyba nikogo nie może dziwić. Piwo jest rewelacyjne, smaczne. Każdy powinien zapisać je na liście piw do zasmakowania,
a u niektórych zapewne zagości jako codzienny specjał do obiadów. Polecam bardzo serdecznie, a Piwotece Narodowej życzę 100 lat i co roku kolejnej inspiracji ;)

środa, 16 maja 2012

Konfrontacja 5# AleBrowar, Rowing Jack

[Łukasz]

Zakochałem się w IPA i zawsze, gdy mogę jej spróbować w naszym polskim wydaniu moje kubki smakowe cieszą się podwójnie. Cieszę się, że są tacy ludzie jak Michał Saks,chłopaki z PINTA a teraz z AleBrowar, którzy nie boją się wprowadzać inne smaki na nasz rynek. Rowing Jack po nalaniu prezentuje się zacnie. Piana piękna i wygląda niczym nabita w szklankę. Zapach rozbraja, wyczuwalny mocny chmiel plus owoce, genialnie!!! W smaku jest podobnie, goryczka, chmiel, sama esencja smaku. Czekam teraz, aż ktoś odważy się uwarzyć coś powyżej 100 IBU to będzie mega butla :)
Ocena:
opakowanie 4/5
cena 1/3
piana 2/2
zapach 5/5
smak 33/35
Ocena ogólna 45/50pkt (ułłłaaaa cała skrzynka)

[Tomasz]
Dzisiaj kolejne piwo z  Browaru kontraktowego AleBrowar.  Jako, że lud cały czas pragnie chmiel, AleBrowar wyszedł na przeciw klientom i uwarzył „coś” czym będziemy mogli cieszyć się przez następne miesiące. IBU 80, ekst. 16º, alko. 6,2 % obj. Co tu dużo pisać, piraci z Karaibów mogą się schować. Przed Wami Browar Gościszewo (AleBrowar) i ich IPA Rowing Jack.

Opakowanie – tutaj już lepiej niżeli przy babie z brodą. Zieleń przyciąga, a pirat odstrasza, chyba nie oto chodziło – 4/5
Cena – zakupione tak jak Lady Blanche w sklepie internetowym Piwonia. Piwa z duszą za 7 zł – 1/3.
Piana – wysoka, drobna, powoli opada pozostawiając kołderkę, oblepia szkło – 2/2
Zapach – przyjemny, dość intensywny zapach chmielu.Wyczuwalne również cytrusy, owoce, to mnie się podoba – 5/5
Smak – tutaj jak dla mnie delikatne. Prym wiedzie bardzo sympatyczna chmielowa goryczka, wyczuwalny biszkopt, aż chce się pić i pić, szkoda, na pewno do powtórzenie i to wiele razy – 31/35
Ocena ogólna: 43/50 (ułłłaaaa cała skrzynka). Nic dodać nic ując. Jedno z najlepszych IPA jakie piłem. Chłopaki zrobili kawał dobrej roboty oby Rowing Jack wszedł na stałe w ich repertuar. BRAWO.

czwartek, 10 maja 2012

Baba z brodą, czyli feministki górą - AleBrowar, Lady Blanche.


Minęło kilka dni od premiery na naszym rynku nowego Browaru kontraktowego AleBrowar, a już dziś u Nas znajdziecie pierwszą recenzję ich piwa. Jako, że za oknem dość przyjemna pogoda spróbowałem typowo dla takich dni piwa uwarzonego w stylu witbier. Przed Wami Browar Gościszewo (AleBrowar) i dama
z brodą, tzn. Lady Blanche (ekst. 12º, alko. 4,7 % obj).

Opakowanie – podoba mnie się ze względu na swoją prostotę, nawiązuje do pierwszych etykiet PINTY i raczej w przyszłym roku zobaczymy coś nowego. Pomysł bardzo fajny, wykonanie już nie – 3/5
Cena – zakupione w sklepie internetowym PIWONIA. Piwa z duszą za 7 zł – 1/3
Piana – drobna, kremowa, szybko opada, aż znika nic po sobie nie zostawiając – 1/2
Zapach – tutaj przyjemnie, intensywny, wyczuwalne goździki, cytryna i skórka pomarańczy, gdzieś w tle kolendra i delikatny banan – 4/5
Smak – jako, że piwo ma bardzo niskie wysycenie, trochę traci na smaku, wyczuwalna kolendra, gdzieś ukryte cytrusy, orzeźwiające. Na koniec staję się słodkie, zbyt słodkie. Jak napisał Marek na dość ciekawym blogu Smaki Piwa - większe nagazowanie i mniejsza słodycz - sprawią, że piwo będzie bardzo smaczne, a tak jest dobre ale nie powaliło mnie na kolana – 25/35
Ocena ogólna: 34/50 (dobre i smaczne). Piwo jest pijalne
i dobre jednak spodziewałem się czegoś wybitniejszego. Jest to dopiero początek i znając chłopaków na pewno będą ulepszać przepis i kolejna odsłona będzie już smaczniejsza. Naprawdę warto spróbować, w ciepłe dni orzeźwi nas idealnie.