Już jutro 6 listopada wypada InternationalStout Day 2014. Inicjatywa, która na całym świecie ma za zadanie celebrację
stylu piwnego Stout. Gdzie tylko macie ochotę, w domu, pubie, restauracji, w
plenerze, ważne żeby tego dnia napić się Stoutu. Piw macie do wyboru tyle co gwiazd na niebie,
czy to Milk Stout, Dry Stout czy American Stout. Ja chcę wam pokazać jak
celebrować ten dzień na poziomie ekspert.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Stout. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Stout. Pokaż wszystkie posty
środa, 5 listopada 2014
środa, 8 lutego 2012
Stout/Browar Południe
Każdy pamięta Bentona Frasera z serialu Due South, więc i ja jak on wyruszam na południe na pierwszy kontakt z Browarem Południe. Jak zwykle Elysium stoi za zakupem i to mnie cieszy. Stout bardzo miło się otwiera ponieważ opakowanie jak i zapach są na bardzo wysokim poziomie. Zapach mocno palony, kawowy intensywny. W smaku mocna goryczka, leciutka słodycz kawy oraz minimalna kwaskowatość. Testowanie nowych piw z takich browarów jak Południe jest bardzo bardzo ekscytujące. Oby więcej takich dni i Browarów.
Ocena:
opakowanie 4/5
cena 2/3
piana 1/2
zapach 4/5
smak 28/35
Ocena ogólna 39/50pkt (no Panowie brawo)
Ocena:
opakowanie 4/5
cena 2/3
piana 1/2
zapach 4/5
smak 28/35
Ocena ogólna 39/50pkt (no Panowie brawo)
sobota, 7 stycznia 2012
Browar Ciechan, Stout
Dzisiaj mam dla Was coś z Polski, a mianowicie piwo z
Browaru Ciechan - Stout.
Na wstępie napiszę, że było to ulubione piwo Karola Machlejda. Piwo Ciemne Stout produkowane przez Browar Ciechan jest warzone metodą
dekokcyjną dwuwarową tradycyjną górnej fermentacji przy zachowaniu
starych receptur (edyta: dziękujemy za uwagi dotyczące podania daty). No to po krótkim wstępie przechodzimy do
oceny.
Opakowanie – etykieta
w starym stylu, prosty przekaz, szału nie robi ale też nie ma tragedii – 3/5
Cena – przystępna, ok
3,20 zł - 2/3
Piana – praktycznie brak
piany, szybko opada, wstyd - 0.5/2
Zapach – bardzo słaby,
kawa zbożowa (?) - 2/5
Smak – takie bez wyrazu, wodniste z lekką goryczką, na samym końcu wyczuwalny palony słód, brak
akcentów karmelowych, czekoladowych. Mam wrażenie, że koło stouta to piwo nie stało, przypomina
raczej koźlaka i to z dolnej półki - 18/35
Ocena ogólna: 25,5/50
(zimne smakuje, ale wolę ciepłą
herbatkę)
Subskrybuj:
Posty (Atom)