Browar Szałpiw na początku lata zapowiedział nowe piwo(a). Widać było po zamieszczonych zdjęciach na profilu browaru na FB, że będziemy mieli do czynienie z popularnym bardzo tego lata witbierem. I gdy wszyscy już zapomnieli o tym zdarzeniu i zaczęli podniecać się nowościami serwowanymi głównie w multitapach w Warszaf... tzn w Stolicy naszego kraju czyli w Warszawie, Szałpiw wystartował z dwoma nowościami.
Jasny Dynks czyli witbier oraz Ciemny Dynks, nazywany czarnym witbierem lub belgijskim stoutem. Na początku w butelce pojawił się Jasny Dynks. Ja dzięki uprzejmości Centrali Piwnej z Poznania mam okazje próbować tego piwa, prawie równo z premierą. Jak zwykle na etykiecie wita nas wierszyk w gwarze poznańskiej ,który opisuje czym lub kim jest dynks.
Jasny Dynks czyli witbier oraz Ciemny Dynks, nazywany czarnym witbierem lub belgijskim stoutem. Na początku w butelce pojawił się Jasny Dynks. Ja dzięki uprzejmości Centrali Piwnej z Poznania mam okazje próbować tego piwa, prawie równo z premierą. Jak zwykle na etykiecie wita nas wierszyk w gwarze poznańskiej ,który opisuje czym lub kim jest dynks.
Cieszyłem się na myśl o wypiciu witbiera, który wiedziałem, że będzie uwarzony stylowo oraz się na nim nie zawiodę. Powodem było uwarzenie przeze mnie w browarze domowym witbiera, ale o tym później. Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze dorwać butelkę Czarnego Dynksa. I z tego miejsca apeluje: wiem, że to biznes, wiem, że czasami stoją za tym technologiczne przeszkody, wiem, że trzeba zarabiać kasę, ale miasto jeszcze nie dawno nazywane pustynią, to nie wszystko... Wielkie miasta to nie wszystko... Nasz kraj ma też innych smakoszy piwa, z innych czasami małych miast. Wiem, że większość poczytnych blogerów piwnych pochodzi z miast przez duże M, a nie z mieściny koncerniakami zabitej. Jak widać radzimy sobie i apeluje jeszcze raz i zarazem proszę, butelkujcie swoje piwa dla innych. Oki wracając do Jasnego Dynksa. Piwo po nalaniu staje się pomarańczowo-cytrynowe.
Piana drobna, małe pęcherzyki, ale to nie jest najważniejsze. W zapachu jest stylowo, kolendra, cytryna i moim zdaniem rumianek, który ja też dodałem do mojego domowego witbiera. I to mnie uspokoiło, gdyż myślałem, że będzie to lekka pomyłka. W smaku mega orzeźwienie, kolendra, cytryna, lekka pomarańcza, goryczka leciutka, czuć rumianek. Wysycenie idealne dla wita. Jeżeli chodzi o stylowość jest super, a jeżeli chodzi o ten WOW factor, to trochę mu brakuje do wita z Artezana. Ale polecam wam to piwo, super witbier, jak na obecne letnie upały idealny. Wiedziałem, że w zapachu i smaku cytryna nie wzięła się z samej jej dodania do kotła, tylko jak mi się wydaje przez użycie do chmielenia Citry. Wydaję mi się również, że ekstrakt 13Blg pasuje tutaj idealnie, może nie jest zgodnie ze stylem, ale czuć pełnie smaku.
Ocena:
opakowanie 3/5
piana 1/3
zapach 3/5
smak 31/37
Ocena ogólna 38/50pkt (no Panowie brawo)
Browar Szałpiw szalpiw.pl
IBU ??
ABV 5,3%
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz