Drugi wypust z Browaru Fortuna, który
był dużą zagadką. Koźlak jak na niego przystało uraczył mnie 7,5%
alkoholu. Piana obfita lecz bardzo szybko zanika. Smak palony, orzechowy
mocno alkoholowy. Myślałem, że powali mnie jak Mike Tyson a utulił mnie
jak słaby mecz Ekstraklasy.
Ocena:
opakowanie 4/5
cena 2/3
piana 1/2
zapach 3/5
smak 22/35
Ocena ogólna 32/50pkt (dobre i smaczne)
(Archiwum Piwomani)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz