środa, 29 sierpnia 2012

Sweet Cow/AleBrowar

Pierwsza z sierpniowych nowości od chłopaków z AleBrowar. Mleczny stout, który przyciąga wzrok swoją nazwą Sweet Cow "Słodka Krowa" i kolorem :) Do brzeczki dodano 100kg laktozy, która nadaje temu piwo swoją nazwę jak i wyjątkowość. Krówka po nalaniu do szklanki prezentuje się zacnie, niczym z angielskiego pubu. Piana wysoka, utrzymuje się, niczym chmurka na (w tym przypadku) ciemnym niebie. Zapach to nuty kawowe, czekoladowe, wyczuwalna laktoza i lekki maślany ślad. W smaku jest bardzo dobrze. Brytyjskie odmiany chmielu Challenger i Fuggles spełniają swoją robotę. Maślany charakter stouta jest utrzymany, lekka kawa, czekolada, słodkość wyczuwalna z laktozy, ale nie dominuje tak mocno. Podoba mi się miły posmak goryczki na końcu. Podsumowując Sweet Cow to bardzo dobry stout, który nie każdemu zasmakuje, tak jak nie każdy lubi mleko. Pozostaje mi napisać: good job guys :)
Ocena:
opakowanie 4/5
cena 1/3
piana 2/2
zapach 4/5
smak 30/35
Ocena ogólna 41/50pkt (ułłłaaaa cała skrzynka)

poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Browar na Jurze i jego Jabłko z miętą

Będąc razem z mężem na zakupach w sklepie, który kupował dla siebie piwa zauważyłam piwo z Browaru na Jurze, które przyciągnęło mój wzrok. Jako, że kiedyś będąc z koleżankami
w Pubie zaserwowano nam piwo o tym smaku postanowiłam zakupić i sprawdzić czy będzie mnie smakowało. O jakim piwie mowa ? Oczywiście o Jabłku z miętą
Opakowanie – zielona smukła i wysoka butelka z jabłonią na etykietce, na której widnieje jakie piwo pijemy, czyli Jabłko
z miętą – 4/5
Cena – jak dla mnie dosyć przystępna bo tylko 4,60 zł – 2/3
Piana dosyć niska, bardzo szybko znika ale pozostawia cienką otoczkę, która pozostaje do końca piwa – 1/2
Zapach – dominuje zapach mięty, jabłko mało wyczuwalne – 3/5
Smak – tutaj tak samo jak w zapachu na pierwszym planie mięta, która pozostaje na języku, wyczuwalne również posmaki piwa, orzeźwiające, słodkie. Mało wyczuwalne jabłko. Mięta pozostaje z nami do końca, nawet po wypiciu piwa w dalszym ciągu wyczuwalna – 28/35
Ocena ogólna: 38/50 (no Panowie brawo). Piwo bardzo orzeźwiające, przyjemnie się piję, będę do niego wracała, typowo kobiece.

Browar Piwna (trochę o Browarze) i jego piwo - Pils

Wykorzystując nadarzającą się okazję, tzw. Miniurlop udałem się z całą rodziną do Gdańska. Planując zwiedzanie tego pięknego miasta jednym z punktów było odwiedzenie dwóch Browarów
i spróbowanie ichniejszych piw. Jako, że Brovarni Gdańsk nie trzeba opisywać ;) przedstawię Wam piwa z jednego
z najmłodszych Browarów Restauracyjnych w Polsce – Browar Piwna.
Browar Piwna mieści się na ul. Piwna 50/51. W swoim portfolio ma trzy różne gatunki piwa: pils, pszeniczne oraz, w zależności od upodobania Piwowara, ciemne, dunkel, alt, ciemna pszenica (obecnie dostępna w Browarze, nam jednak nie da się jej spróbować).
Pierwsze informacje o powstaniu Browaru Piwna pojawiły już się w lutym na znanym portalu Browar.biz. Plan był ambitny – warzenie w maju, otwarcie w czerwcu i o dziwo w 100% został zrealizowany. Pierwsze warzenie piwa odbyło się 3 maja
o godzinie 14:15, a otwarcie nastąpiło na początku czerwca.
Pierwszym piwem jakim chciałem się z Wami podzielić i opisać na blogu jest Pils:  Ekstrakt piwa 12,5°Plato, zawartość alkoholu ok. 5,3% obj. W wersji beczkowej bardzo delikatne, lekko chmielowe z wysoką pianą, która długo opada, a jak na tym tle wypadła wersja butelkowa ? O tym poniżej.

Opakowanie – piwo na wynos dostępne jest w bączkach
o pojemności 0,33 l. Brak dedykowanej etykiety, pomysł ciekawy co do etapów warzenia piwa, skład również podany. Jedyny sposób odróżnienia rodzaju piwa to „banderolka” – 3/5
Cena – w samym browarze piwo o pojemności 0,4 l
kosztuje 9 zł, piwo litrowe 22,50 zł, na wynos w butelce musimy zapłacić 9 zł – 1/3
Piana – po przelaniu urosła wysoko, ukształtowała się na dość niskim poziomie, piękna biała barwa, pęcherzykowa bardzo szybko opada zostawiając po sobie tylko pierścień, który pozostaje z nami do samego końca – 1/2
Zapach – tutaj nie ma się do czego przyczepić, przyjemny chmielowy delikatny zapach zapowiada smaczne piwo, w miarę upływu czasu wyczuwalny alkohol – 3/5
Smak – tutaj dominuję aromat chmielowy i bardzo mocna ale smaczna goryczka, w tle wyczuwalne posmaki ziołowe, praktycznie brak słodowości. W wersji lanej, chmielowości i goryczka były zbalansowane, tutaj wydaję mnie się, że Piwowar przesadził z chmieleniem ale to tylko moje odczucia – 25/35
Ocena ogólna: 33/50 (dobre i smaczne). Jestem bardzo zadowolony. Piwo jest pijalne, dominuję chmielowość
i goryczka, którą bardzo lubię. Oprócz małych wad jest to typowy pils, który polecam każdemu.
Uwagi: data przydatności do spożycia: 14 sierpień 2012 r.