czwartek, 26 kwietnia 2012

A miało być tak pięknie - JAKO, Złoty Łan


Gwarantowana świeżość w 100 %, niepasteryzowane, niepowtarzalny smak i aromat. Takimi hasłami skusiło mnie produkowane przez firmę JAKO sp. zo.o piwo Złoty Łan
(w 99% warzone jest przez Browar Namysłów). Z wielkimi nadziejami podchodziłem do tego piwa lecz rozczarowałem się, o tym poniżej.

Opakowanie – wykonanie dość estetycznie, dedykowany kapsel, nie zachwyca ale zachęca do zakupu – 3/5
Cena – koszt to ok. 3 zł, zakupione w Rodzinka BIS
w Warszawie – 2/3
Piana – przy nalewaniu wysoka, w ciągu sekundy znika (przy coli utrzymuję się dłużej), tutaj porażka – 0/2
Zapach – delikatny, słodowy i nic więcej – 1/5
Smak – tutaj początek bardzo nieprzyjemny, dość kwaskowaty, przy ogrzaniu piwa kwaskowatość zanika odkrywając zalety piwa. Wyczuwalna lekka chlebowość, słodowo – chmielowy, wyczuwalna jest również goryczka, która przypomina piwa
z „wielkiej trójki” dość nieprzyjemna – 12/50
Ocena ogólna: 18/50 (jak nie ma nic innego, a pić się chce). Niestety zawiodłem się. Niektórzy twierdzą, że jest takie same jak Namysłów niepasteryzowany, a mnie przypomina Lecha. Być może zakupiona warka była wadliwa ? No cóż, kiedyś dam mu drugą szansę i zobaczymy, a na chwilę obecną – nie polecam.

wtorek, 24 kwietnia 2012

Browar Witnica, Piwo Furtiana.

Dzisiaj mam dla Was opis piwa wyprodukowanego przez Browar Witnica dla opactwa Benedyktynów w Tyńcu.
Piwo Furtiana bo o nim dziś mowa jest piwem jasnym, pasteryzowanym o zawartości 5,5% alk. i ekstrakcie 13,1
%. Czy mnie zasmakowało ? O tym poniżej.


Opakowanie – butelka 0,33 ml, bez wyrazu, chyba sam napis skłonił mnie do zakupu tego piwa 2/5
Cena – poprzez sklep internetowy można je nabyć za 4 zł,
w sklepie kosztuję ok 4,50 zł do nawet 6 zł – 2/3
Piana – bardzo drobna, dość szybko opada nie pozostawiając po sobie żadnego śladu – 1/2
Zapach – tutaj niespodzianka, średnio intensywny, chmielowo – słodowy, wyczuwalne nuty piwnicze – 4/5
Smak – spodziewałem się czegoś lepszego, na początku słodowe, przy końcu górę bierze goryczka, która byłaby przyjemna gdyby nie to, że piwo wraz z końcem łyka staję się wodniste co psuję całą zabawę. Dodatkowo dochodzi nieprzyjemny metaliczny posmak – 22/35
Ocena ogólna: 31/50 (dobre i smaczne). Gdyby nie kilka wad w tej warce piwo było by przyjemniejsze. Ocena nie odzwierciedla całości piwa, gdyż piwo zasługuję na więcej.

poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Słodsze niż cola ? Browar Jagiełło, Piwo Ducha Gór.


Piwa z tego Browaru potrafią zaskoczyć każdego piwosza, niektóre są smaczne, a inne wołają o pomstę do nieba. Browar jest znany, że lubuję się w piwach smakowych np. Pomelo czy też piwo o smaku rumu. Potrafi również uwarzyć naprawdę dobre piwo – lipcowe. Czy już wiecie o jaki Browar chodzi ? Tak, przed Wami Browar Jagiełło i piwo Ducha Gór. Piwo ciemne, jak smakuję ? O tym poniżej.


Opakowanie – butelka 0,33 ml. Jednakże wykonanie etykiety przerosło „grafika”. Widocznie nie było pomysłu i etykieta zrobiona w paincie nie robi wrażenia. Można było to ładniej wykonać – 2/5
Cena – kosztowało gdzieś ok 3,20 zł ale dokładnej ceny nie podam bo nie pamiętam – 2/3
Piana – średnia, kremowa, dość szybko opada i nic po sobie nie zostawia – 1/2
Zapach – tutaj ciężko było coś mnie wyszukać, dość delikatny zapach, lekko karmelowy i nic poza tym – 1/5
Smak – słodycz, słodycz i jeszcze raz słodycz, po ogrzaniu piwa zaczyna być wyczuwalny alkohol, a tak to słodycz ... ale już się powtarzam – 12/35
Ocena ogólna: 18/50 (jak nie ma nic innego, a pić się chce). No cóż, kolejny niewypał Browaru Jagiełło. Jeżeli chcę słodkości to wolę napić się coli. Dobrze, że butelka ma 0,33 ml bo więcej nie da rady wypić. Nie polecam.

sobota, 21 kwietnia 2012

Konfrontacja 6# Imperatorze atakujemy !!! Browar na Jurze (PINTA), Imperium Atakuje.

[Łukasz]
Zawsze miałem problem po której stronie mocy być. Ale Imperium jak inne przekonują mnie, że najlepsza strona mocy to ta z napisem IPA. Imperium Atakuje z PINTA to coś na co czekałem i wiem, że już się powtarzam ale OMG!!! Piana z Imperium bez zarzutu,widać moc. Zapach to typowe uderzenie ziół,chmielu ale tu myślałem,że będzie troszkę lepiej,ale tylko troszkę. W smaku lekka słodycz i potężna dawka chmielu. Goryczka uwalnia się stopniowo i pokazuje swoją moc. Imperium Atakuje to IPA, do której będę powracał, ale wierzę, że PINTA w przyszłości uczyni z tego piwa arcydzieło.
Ocena:
opakowanie 4/5
cena 1/3
piana 2/2
zapach 4/5
smak 33/35
Ocena ogólna 44/50pkt (ułłłaaaa cała skrzynka)


[Tomasz]
Jakaś u nas posucha nastała na blogu :(. Mnie zmogła choroba ale co zmogło Łukasza ? Trudno mnie powiedzieć. Jakoś postaram się pisać więcej, bo jest o czym i mam o czym pisać. Dzisiaj w dalszym ciągu pozostaniemy przy IPA, tym razem PINTA i jej Imperium Atakuje.

Opakowanie – w końcu kapsel PINTY, zmiana etykiet na minus, mnie się panienka podobała, jednak nie ma się do czego przyczepić. Podany pełen skład piwa, reklama sklepu również zrobiona :) 4/5
Cena – zakupione w sklepie internetowym Dom Piwa za 6,85 zł. Jak na PINTĘ dosyć przystępna – 1/3
Piana – nie udało mnie się uzyskać wysokiej piany. Uzyskałem dosyć niską, drobną, dosyć szybko opadła, tak smutno – 1/2
Zapach – dosyć przyjemny, delikatny  chmielowo – słodowy, jednak bez jakieś rewelacji. W ogóle nie wyczułem cytrusów, bardziej dominuję słodowość – 3/5
Smak – tutaj spodziewałem się mocniejszego wydania Ataku Chmielu i takowy otrzymałem. Przyjemna, mocna, chmielowa goryczka, dość długo pozostaje na języku, lekko słodowe, nie wyczuwam jego mocy, co daje mu wielki plus – 30/35
Ocena ogólna: 39/50 (no Panowie brawo). Niby powinno zdobyć tyle samo, a nawet i więcej punktów niż Atak Chmielu, uważam jednak, że Imperium może i nie ma sobie równych ale brakuję mu dominujących nut, które nadadzą mu wyjątkowości. Dobre, smaczne wartę spróbowania. Raczej piwem roku 2012 nie zostanie ale w dziesiątce powinno się znaleźć.

sobota, 7 kwietnia 2012

Konfrontacja #4 AIPA/Brovarnia Gdańsk

No udało i mnie się znaleźć chwilę wolnego czasu, co niestety jest coraz trudniejsze, ale to piwo musiałem zasmakować. Dziś konfrontacja z oceną Łukasza, czyli zobaczymy jak smakuję AIPA z Brovarnii Gdańsk.

Opakowanie – jak AIPA to i flaga USA się pojawiła. Wiadomo
z czym mamy do czynienia. Przyczepić się mogę do niechlujnie przyklejonej etykiety oraz informacji o użytych chmielach.
Nie z 5 gatunków, a z 5 odmian ;) ale to mały szczegół – 4/5
Cena – tutaj zgodnie z naszą oceną musi być zero. Zakupione za 13,50 zł w Warszawie w sklepie Rodzinka Bis – 0/3
(Łukasz dał 1/3 ale piwo dostał w prezencie).
Piana – piękna średnia, podchodząca pod wysoką, gęsta
i drobna, szybko dziurawieje pozostawiając przyjemny kożuszek, brudzi szkło – 2/2
Zapach – przyjemny, delikatny, wyczuwalne cytrusy oraz chmiel. Dość rześki, tak jakbym po letnim deszczu przechadzał się po lesie – 5/5
Smak – no i najważniejsze. Wyraźnie chmielowy, z przyjemną goryczką. W tle posmaki cytrusowe (grejpfrut). Finisz również udany, wytrawny, długo pozostająca w posmaku goryczka. Chmiel jest wyważony co dodaje kunsztu temu piwu – 34/35
Ocena ogólna: 45/50 (ułłłaaaa cała skrzynka). Gdyby nie ta cena, zdobyło by taką samą ocenę jaką zdobyło u Łukasza. Naprawdę bardzo przyjemne piwo niespotykane piwo. Mam nadzieje, że na stałe wejdzie w ofertę Brovarnii ale to zależy tylko od szefostwa no i w dużej mierze od Michała. Oby więcej takich ludzi w Browarach, którzy się uczą, którzy chcą tworzyć dzieła sztuki, którzy chcą dzielić się z nami swoimi pomysłami. Napiszę jeszcze to: Michał jesteś Wielki.

PS. tyle samo punktów u mnie zdobył Atak Chmielu od PINTY.
Piwoman Tomasz


India Pale Ale i wszystkie jego odmiany to jest to co lubię. A od teraz do Michała Saksa, człowieka, który stoi za produkcją tego piwa mogę mówić: Mistrzu nauczaj, dziel się z nami swoim piwem!!! Od razu chciałem również podziękować Tomaszowi, który zadbał o to abym mógł spróbować tego cuda. Butelka z ceramicznym korkiem wygląda obłędnie. Piwo udało mi się otworzyć ciosem niczym Bruce Lee (cudowne "pyknięcie"). Zapach ziołowy, chmielowy,cytrusowy bardzo intensywny. Piana mistrzostwo,pięknie się prezentuje i nie opada. W smaku, Michał wykorzystał chmiel zza oceanu i od razu czuć mocną goryczkę, ten wyjątkowy smak pozwala nam poczuć się jak na drugiej półkuli. Poza dużą dozą chmielu piwo lekko słodkawe,czasami kwaskowe. Polecam wszystkim i jeżeli ktoś ma okazję być w Gdańsku zapiszcie w GPS: Brovarnia Gdańsk Centrum Starego Gdańska, ul. Szafarnia 9.
Ocena:
opakowanie 5/5
cena 1/3
piana 2/2
zapach 4/5
smak 34/35
Ocena ogólna 46/50 (nie ma mnie do odwołania, albo szukać w niebie!)

niedziela, 1 kwietnia 2012

Nie wiem jak Wy ale My chcemy lata - Browar Koningshoeven, La Trappe Witte Trappist.


Puk, puk :) Dawno nas tutaj nie było ale wiadomo najpierw obowiązki, a dopiero później przyjemności. Obiecuję poprawę .. ale jeszcze nie w nadchodzącym tygodniu. Mam nadzieje, że
z zimowego snu obudzi się Łukasz i napiszę recenzję jakiegoś ciekawego piwa (wiem, że takie posiada).
A dziś na zachętę coś ciekawego, coś co powinno się pić
w ciepłe dni, a mnie do takich tęskno. Przed Wami Browar Koningshoeven i piwo La Trappe Witte Trappist.

Opakowanie – Bardzo ładna butelka. Przejrzysty napis. Otwarcie iście szampańskie, bo korkowe – 5/5
Cena – tutaj niestety wielkie zero. Zakupione w Koszalinie
w sklepie Piotr i Paweł za 19,99 zł – 0/3
Piana – wysoka, gęsta, długo się utrzymuje pozostawiając kożuch. Poza tym brudzi szkło – 2/2
Zapach – intensywny, cytrusowy z kolendrą w tle. Bardzo przyjemny, ale czegoś mu zabrakło – 4/5
Smak – delikatny, lekko wodnisty początek z cytrusami w tle, wyczuwalna również lekka kolendra.  Występuję również przyjemna goryczka, która pozostaje z nami nawet
po wypiciu  - 28/35
Ocena ogólna: 39/50 (no Panowie brawo). Bardzo lekkie
i przyjemne piwo na ciepłe letnie wieczory. Piwo  można by pić dość często gdyby nie ta cena, która odstrasza przed zakupem ale wart spróbowania. Polecam.