sobota, 7 kwietnia 2012

Konfrontacja #4 AIPA/Brovarnia Gdańsk

No udało i mnie się znaleźć chwilę wolnego czasu, co niestety jest coraz trudniejsze, ale to piwo musiałem zasmakować. Dziś konfrontacja z oceną Łukasza, czyli zobaczymy jak smakuję AIPA z Brovarnii Gdańsk.

Opakowanie – jak AIPA to i flaga USA się pojawiła. Wiadomo
z czym mamy do czynienia. Przyczepić się mogę do niechlujnie przyklejonej etykiety oraz informacji o użytych chmielach.
Nie z 5 gatunków, a z 5 odmian ;) ale to mały szczegół – 4/5
Cena – tutaj zgodnie z naszą oceną musi być zero. Zakupione za 13,50 zł w Warszawie w sklepie Rodzinka Bis – 0/3
(Łukasz dał 1/3 ale piwo dostał w prezencie).
Piana – piękna średnia, podchodząca pod wysoką, gęsta
i drobna, szybko dziurawieje pozostawiając przyjemny kożuszek, brudzi szkło – 2/2
Zapach – przyjemny, delikatny, wyczuwalne cytrusy oraz chmiel. Dość rześki, tak jakbym po letnim deszczu przechadzał się po lesie – 5/5
Smak – no i najważniejsze. Wyraźnie chmielowy, z przyjemną goryczką. W tle posmaki cytrusowe (grejpfrut). Finisz również udany, wytrawny, długo pozostająca w posmaku goryczka. Chmiel jest wyważony co dodaje kunsztu temu piwu – 34/35
Ocena ogólna: 45/50 (ułłłaaaa cała skrzynka). Gdyby nie ta cena, zdobyło by taką samą ocenę jaką zdobyło u Łukasza. Naprawdę bardzo przyjemne piwo niespotykane piwo. Mam nadzieje, że na stałe wejdzie w ofertę Brovarnii ale to zależy tylko od szefostwa no i w dużej mierze od Michała. Oby więcej takich ludzi w Browarach, którzy się uczą, którzy chcą tworzyć dzieła sztuki, którzy chcą dzielić się z nami swoimi pomysłami. Napiszę jeszcze to: Michał jesteś Wielki.

PS. tyle samo punktów u mnie zdobył Atak Chmielu od PINTY.
Piwoman Tomasz


India Pale Ale i wszystkie jego odmiany to jest to co lubię. A od teraz do Michała Saksa, człowieka, który stoi za produkcją tego piwa mogę mówić: Mistrzu nauczaj, dziel się z nami swoim piwem!!! Od razu chciałem również podziękować Tomaszowi, który zadbał o to abym mógł spróbować tego cuda. Butelka z ceramicznym korkiem wygląda obłędnie. Piwo udało mi się otworzyć ciosem niczym Bruce Lee (cudowne "pyknięcie"). Zapach ziołowy, chmielowy,cytrusowy bardzo intensywny. Piana mistrzostwo,pięknie się prezentuje i nie opada. W smaku, Michał wykorzystał chmiel zza oceanu i od razu czuć mocną goryczkę, ten wyjątkowy smak pozwala nam poczuć się jak na drugiej półkuli. Poza dużą dozą chmielu piwo lekko słodkawe,czasami kwaskowe. Polecam wszystkim i jeżeli ktoś ma okazję być w Gdańsku zapiszcie w GPS: Brovarnia Gdańsk Centrum Starego Gdańska, ul. Szafarnia 9.
Ocena:
opakowanie 5/5
cena 1/3
piana 2/2
zapach 4/5
smak 34/35
Ocena ogólna 46/50 (nie ma mnie do odwołania, albo szukać w niebie!)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz