Od
kilku dni zastanawiałem się czy w ogóle opisywać to piwo, postanowiłem jednak
poddać je ocenie. Przed Wami piwo „Japońskie” warzone w Republice Czeskiej,
czyli Asahi Super Dry.
Opakowanie
– Jedynie co mnie się spodobało to zgrabna butelka 0,33 ml i kapsel, etykieta
bez wyrazu – 2/5
Cena –
zakupione w Realu za ok. 5 zł – 2/3
Piana –
średniej wielkości, przyjemna, drobnoziarnista, nie utrzymuję się zbyt długo, pozostawia
ślady na szkle – 2/2
Zapach –
odrzucający, wyciśnięta ścierka od podłogi, zniechęca do degustacji – 0/5
Smak –
tutaj troszeczkę lepiej niż w zapachu. Lekko słodowe, ze sztuczną goryczką, tak
jak bym pił, któreś piwo z „trójcy świętej” Dodatek kukurydzy miał wzbogacić
smak, jednak ja nic takiego nie odczułem – 10/35
Ocena
ogólna: 16/50 (jak nie ma nic innego, a pić się chce). Co tu dużo pisać. Piwo
nie na nasz rynek, płaskie w smaku, cena odrzuca od zakupu, za tę cenę można
kupić dwa lepsze piwa, bądź jedno porządne. Nie polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz