środa, 16 maja 2012

Konfrontacja 5# AleBrowar, Rowing Jack

[Łukasz]

Zakochałem się w IPA i zawsze, gdy mogę jej spróbować w naszym polskim wydaniu moje kubki smakowe cieszą się podwójnie. Cieszę się, że są tacy ludzie jak Michał Saks,chłopaki z PINTA a teraz z AleBrowar, którzy nie boją się wprowadzać inne smaki na nasz rynek. Rowing Jack po nalaniu prezentuje się zacnie. Piana piękna i wygląda niczym nabita w szklankę. Zapach rozbraja, wyczuwalny mocny chmiel plus owoce, genialnie!!! W smaku jest podobnie, goryczka, chmiel, sama esencja smaku. Czekam teraz, aż ktoś odważy się uwarzyć coś powyżej 100 IBU to będzie mega butla :)
Ocena:
opakowanie 4/5
cena 1/3
piana 2/2
zapach 5/5
smak 33/35
Ocena ogólna 45/50pkt (ułłłaaaa cała skrzynka)

[Tomasz]
Dzisiaj kolejne piwo z  Browaru kontraktowego AleBrowar.  Jako, że lud cały czas pragnie chmiel, AleBrowar wyszedł na przeciw klientom i uwarzył „coś” czym będziemy mogli cieszyć się przez następne miesiące. IBU 80, ekst. 16º, alko. 6,2 % obj. Co tu dużo pisać, piraci z Karaibów mogą się schować. Przed Wami Browar Gościszewo (AleBrowar) i ich IPA Rowing Jack.

Opakowanie – tutaj już lepiej niżeli przy babie z brodą. Zieleń przyciąga, a pirat odstrasza, chyba nie oto chodziło – 4/5
Cena – zakupione tak jak Lady Blanche w sklepie internetowym Piwonia. Piwa z duszą za 7 zł – 1/3.
Piana – wysoka, drobna, powoli opada pozostawiając kołderkę, oblepia szkło – 2/2
Zapach – przyjemny, dość intensywny zapach chmielu.Wyczuwalne również cytrusy, owoce, to mnie się podoba – 5/5
Smak – tutaj jak dla mnie delikatne. Prym wiedzie bardzo sympatyczna chmielowa goryczka, wyczuwalny biszkopt, aż chce się pić i pić, szkoda, na pewno do powtórzenie i to wiele razy – 31/35
Ocena ogólna: 43/50 (ułłłaaaa cała skrzynka). Nic dodać nic ując. Jedno z najlepszych IPA jakie piłem. Chłopaki zrobili kawał dobrej roboty oby Rowing Jack wszedł na stałe w ich repertuar. BRAWO.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz