czwartek, 7 lutego 2013

Permon India Pale Ale/Permon

PIPA czy Permon India Pale Ale z czeskiego browaru Permon. Browar ten powstał w 2006 roku, założyli go między innymi Ladislav Sás i Jozef Krýsla. Permon przez lata rozrastał się, zbierał dobre recenzje oraz zmieniał swoje siedziby.
Obecna główna siedziba znajduje się w Sokolovie, a pierwsze miejsce w, którym warzono piwo Permon w Lomnicach działa jako starszy lecz mniejszy brat. Jak dowiedziałem się u źródła, czyli w Browarze Permon, PIPA została uwarzona z wykorzystaniem trzech chmieli amerykańskich: Amarillo,  Cascade oraz Chinook. Osobiście uważam, że chmiel ten został albo dodany w bardzo małych ilościach lub też był źle rozdysponowany. Ale do smaku wrócę później. Piwo jest niefiltrowane oraz niepasteryzowane. Od razu podziękuje Katarzynie z Browarium, która sprezentowała mi to piwo. Więc zaczynam degustacje, piana drobnopęcherzykowa, zwarta, ubita. Zapach to nuty chmielowe, cytrusowe, karmelowe lecz bardzo słabo wyczuwalne. Po chmielach amerykańskich spodziewałem się dużo dużo więcej. W smaku goryczka średnia, lekko zalegające to chyba Chinook. Pojawiają się nuty cytrusowe, sosnowe oraz w miarę picia grejpfrutowa goryczka, która wychodzi na czoło. Jak na IPA na amerykanach piwo prezentuje się dość słabo, jest mało treściwe. Lecz wydaję mi się, że może smakować mało wybrednym odbiorcom. Zawsze wiedziałem, że Chinook to jest najlepszy chmiel goryczkowy, tutaj utrzymuje się dość długo. Na koniec do głosu dochodzą również niepokojące nuty kwaśne, droźdzowe, które przeszkadzają w degustacji. Ogólnie muszę stwierdzić, że piwo ma potencjał, ze względu na użyte chmiele, i liczę, że Permon lekko zmodyfikuje to piwo i podzieli się nim z nami.
Ocena:
opakowanie 3/5
piana 3/3
zapach 2/5
smak 24/37
Ocena ogólna 32/50pkt (dobre i smaczne)

IBU ???
ABV 5,7%

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz