Browar Artezan - Pacyfic Pale Ale

Browar Artezan za  już chyba każdy smakosz piwa ze względu na smaczne piwa oraz ich dostępność. Nam udało zdobyć się ich wita
i 2 warki IPA nie mówiąc już o 3 butelkach Dziadka Mroza dzięki eventom organizowanym w Naszym mieście, szerząc piwną kulturę wśród mieszkańców. Obecnie, dzięki sklepom internetowym jak i samemu browarowi Artezan dostępność ich piwa jest o wiele większa i chwała im za to. Właśnie dzięki temu udało mnie się zakupić ich ostatnie wypusty, czyli Pacyfic Pale Ale oraz Brown Porter. 

Jako, że wróciła zima, a już robiło się tak przyjemnie, że szalik, czapka
i rękawiczki już schowałem w szafce postanowiłem spróbować ją przepędzić i sięgnąłem po Pacyfic Pale Ale. Jak smakowało ?
O tym poniżej.

Otwarcie butelki spowodował zachwyt na mojej twarzy, a to ze względu na zapach jaki mnie dopadł, chmiel wychodził z butelki aż miło. Już nie mogłem się doczekać jak będzie smakować. Po przelaniu utworzyła się piękna, duża, grubo pęcherzykowa piana, która przez to szybko opadła. Wracając do opakowania, to przyjemna pocztówka  z wakacji, aż śnieg za oknem zaczął topnieć. W zapachu, jak już wspomniałem dominują chmiele – żywica, trawa, następnie dochodzą tropikalne owoce, później zapach gdzieś się rozmył (albo zdominował zapach w pokoju). No dobra ale jak smakuje. Pierwszy łyk i ... :) jak to mówi Piwoman Łukasz – Ambrozja. Przyjemna bardzo bogata goryczka, lekko słodkawe (dzięki owocom tropikalnym: mango, ananas) tylko, według mnie zabrakło mu finiszu, który powalił by mnie na łopatki. Pitę w temperaturze ok 12-13 stopni. Po ogrzaniu do temperatury pokojowej smak zaczęły dominować owoce tropikalne, a goryczka gdzieś się schowała.

Ocena: 

Opakowanie – 4/5 (brak daty przydatności do spożycia i goły kapsel)

Piana – 2/3

Zapach – 5/5

Smak – 33/37 

Ocena ogólna: 44/50 (ułłłaaaa cała skrzynka). Tak jest. Piwo zasłużyło na taką ocenę. Artezan wykonał znakomitą robotę i mam nadzieje, że piwo na stałe zagości w portfolio browaru. Kto nie miał szansy spróbować, ten powinien zakupić to piwo czym prędzej. Polecam.