Jak smakuję AIPA z Brovarni Gdańsk trzy tygodnie po premierze
w domowym zaciszu ? O tym poniżej. Piwo zostało zakupione w dniu premiery za 29,00 zł z VAT. Jak już wcześniej pisałem na premierze piwo zrobiło na mnie wrażenie.
Po przelaniu utworzyła nam się piękna, wysoka
biała piana, dosyć trwała, opada do kożucha, lekko oblepiając szkło. Zapach
już nie tak intensywny jak w wersji beczkowej. Na przodzie grapefruit i cytryna,
gdzieś schowały się zapachy żywicy i sosny, mimo to jest przyjemnie. W smaku o
dziwo lepiej niż na premierze. Goryczka jest fenomenalna, oblepia całe usta,
pozostaje z nami cały czas, po łyku chcę się jeszcze i jeszcze.
Dla niektórych może być przyciężka.
Dla niektórych może być przyciężka.
Ocena:
Opakowanie – 5/5
Piana – 3/3
Zapach – 4/5
Smak – 29/37 Ocena ogólna: 41/50 (ułłłaaaa cała skrzynka). Cóż mogę napisać. Piwo jest wartę swojej ceny. Rewelacyjna praca Michała Saksa. Oby więcej takich piw na naszym rynku. Polecam serdecznie. Z tego co wiem jeszcze jest lane w Brovarni, także warto się udać i spróbować.
AIPA - wersja 2012 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz