piątek, 17 maja 2013

Dead Pony Club/BrewDog

Dead Pony Club z BrewDog'a, zakupiłem w marcu w Szczecinie, wypiłem je pod koniec marca, ale dopiero teraz jest czas na recenzję. DPC do American Pale Ale, lekkie piwo (tylko 3,8% ABV) i mocno chmielone. Do piwa użyto uwaga, chmieli amerykańskich :)
BrewDog słynie z ogromnej ilości używanego chmielu zza oceanu, również ostatnio słynie z używania chmieli testowych, niedostępnych na rynku dla zwykłych śmiertelników. W DPC było podobnie, do chmielenia użyto chmielu testowego HBC (wcześniej występował Mosaic), który chłopaki wykorzystali również w piwach z serii: IPA is Dead. Poza tym użyto chmieli Simcoe oraz Citra. American Pale Pale to "nowy" trend w piwnym świecie, piwa lekkie, aromatyczne, cytrusowe, nie zawsze mocno chmielone na goryczkę. Nie powiem mam słabość do piw z BrewDog'a, i nie mogłem się doczekać jego oceny. Do testu firmowy shaker, nalewam i zobaczymy czy zwiększone moce przerobowe browaru plus duża ilość nowości ma wpływ na smak piwa. Piana średniopęcherzykowa, niewysoka. Zapach żywiczny, trawiasty, lekko ananasowy, jak zwykle bardzo przyjemny w piwach szkotów. W smaku mocna żywica, trawa, lekkie cytrusy, piwo wytrawne, wyczuwalny leciuteńki diacetyl. Goryczka średnia i o dziwo przechodzi w średnio-niską, tego się nie spodziewałem w piwie z BrewDog'a. Niby chmiele mocno atakują nasze kubki smakowe, ale gdzieś giną. Nie mówię, że ich nie ma, ale króliczek Duracella to to nie jest. Podsumowując jest bardzo dobrze, porządnie uwarzona APA, więc śmiało możecie sięgnąć po Dead Pony Club. Jak dla mnie brakuje troszkę większej goryczki i więcej ciała. Nie wiem jaki był ekstrakt, ale stawiam na ok 10 (1039 OG), dwa stopnie Plato wyżej i pewnie było by inaczej. Ale czy lepiej??
Ocena:
opakowanie 4/5
piana 2/3
zapach 4/5
smak 28/37
Ocena ogólna 38/50pkt (no Panowie brawo)


BrewDog  www.brewdog.com
IBU 25
ABV 3,8%

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz